poniedziałek, 21 grudnia 2009

Zimno jest w Polsce i pada śnieg (stan na 20 12 2009). Ostatnio byłem na Odnowie w Duchu Św., jeśli chodzi o życie. Bardzo intensywne i dobre rekolekcje przed Bożym Narodzeniem.

Damy tu parę zdjęć na dowód:
















To moja grupa z seminarium Odnowy w Duchu Św..



Odnowa w Duchu Świętym jest bardzo ciekawą wspólnotą. Na pewno trudną, jeśli chodzi o działanie, bo korzysta z darów charyzmatycznych. Prawda jest taka, że w każdej wspólnocie nie jest łatwo. Życie chrześcijanina nie jest łatwe. Nie chodzi mi tu o jakąś wyimaginowaną walkę z innymi, wrogiem jakimś, często trudno do zdefiniowania, ale o trudności i wątpliwości związane z naszym wewnętrznym pojęciem dobra, Boga i co za tym idzie walka o dobro w moim sercu. Trudne to jest bo prawda nie jest jednoznacznie zdefiniowana. Zycie jest na tyle skomplikowane, że zawsze warto być czujnym, żeby nie pobłądzić, a i często ta czujność nawet zawodzi. I wtedy należy się wracać i jeszcze raz próbować. Tak jest. Jakby to było łatwe, gdybym wszystko umiał i wiedział i nie potrzebował na co dzień w wielu sytuacjach rozstrzygać jaka moja decyzja przyniesie najwięcej dobra w życiu.