Witam na moim blogu. Jest on stworzony dla opisania mojego zycia, przemyslen - tych najmniej, i pobytu w Hiszpanii. I nie tylko tam właściwie.
wtorek, 16 czerwca 2009
Już niedługo koniec y wracamy do Polski. Jeszcze tylko przyjadą Kamil i Beata. Jedziemy do Grenady zwiedzić stary zamek muzułmański i trochę pochodzić po górach Sierra Nevada. Ale zanim się to stanie mamy tu ostatnie dni bardzo miłe. Zobaczcie zdjęcia.
Na koniec Sabina.
Byłem jeszcze w Filharmonii w Zaragozie.
To tyle. Trzeba się uczyć i szukać co by tu dla przyjaciół można zaproponować. Ale atrakcji nie brak, co nie można powiedzieć o €.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz