piątek, 27 kwietnia 2012

Weekend majowy

Dawno już nie pisałem. Generalnie dobrze życie się toczy. Na początek bardzo dobra wiadomość. Odbywam sobie staż. Nie byle gdzie, bo w biurze rachunkowym. Pół roku zamierzam tam być, a jak "niebiosa pozwolą", to i nawet zostać na stałe. Forma drugorzędna, ale może na umowę o prace, albo umowę zlecenia. Jak tam będzie szefowej pasowało. Tu umieszczam link do strony Biura. http://www.brconsulting.pl/ Jak był ktoś, kto chce żeby mu księgowe sprawy rozliczać, to śmiało. Szefem jest Pani Monika. Ja jej jak na razie pomagam i generalnie wszystko idzie dobrze. ........................................................................................................................................ Dobra. Czym było dobrze się pochwaliłem, a tu teraz sprawy bieżące. Zbieramy grupę od 2.05 wieczór do 5.05 soboty wieczorem. Chcemy pojechać do Dursztyna koło Nowego Targu. Jest tam bardzo fajny ośrodek, a wokoło góry. Blisko, bo 30 km do Zakopanego. na pewno pojedziemy pochodzić w góry. Ale może też na Słowację. Ponad to mamy grać w gry i czytać książki. Błogo, spokój. W miarę tanio, bo 20 zł za noc. Transport zapewniony dzięki uprzejmości rodziców Ani. O i tak to wygląda. Może kto chętny? To śmiało się decydować.

2 komentarze:

Marcin pisze...

Korzystaj póki jesteście tylko we dwójkę. Bo później to nawet na Gubałówkę będzie ciężko wejść ;-)

Mary pisze...

co racja to racja:)